Hej!
Chciałam wam dziś przedstawić jak radzę sobie z moimi włosami. Moje włosy bardzo szybko się przetłuszczają, trzeba je myć codziennie. Zarazem są bardzo łamliwe, rozdwajające się i suche tak od połowy głowy. Są też bardzo podatne na pogodę, strasznie się puszą i nawet po wyprostowaniu zaraz się odkształcają dając je np za ucho. Ogólnie moje włosy są wysoko porowate.
Po "krótkiej" charakterystyce moich włosów przejdźmy do sedna. Kiedyś myślałam, że nie da się nic już z nimi zrobić, lecz postanowiłam próbować, szukałam i testowałam dużo rzeczy więc teraz przychodzę do was z poradami jak radzić sobie z takimi włosami?
1. MYCIE
- wybieraj szampony przeźroczyste - takie pomagają choć troszkę redukować przetłuszczanie
- używaj na zmianę kilka szamponów o różnych właściwościach- ja używam jeden do włosów przetłuszczających się, który dobrze czyści skórę głowy, jeden do włosów łamliwych i puszących się, a jeden odżywiający z olejkami, moim zdaniem takie zestawienie super się sprawdza
- staraj się myć tylko skórę głowy, nie ma co narażać całych włosów na działanie substancji zawartych w szamponie, wystarczy im tylko lekkie rozprowadzenie pod koniec mycia szamponu po całej długości i spłukanie go od razu
- włosy najlepiej myć letnią wodą, nie za gorącą bo źle działa na nasze włosy ale też nie za zimną bo zimna woda nie spłucze nam dokładnie produktów, które nałożyłyśmy szybciej
2.ODŻYWIANIE
- tak jak przy szamponach stosuj na zmianę odżywki o różnych właściwościach
- jeśli masz takie włosy jak ja to nie używaj oleju rycynowego! takie włosy potrzebują lekkich olejów typu olej np z pestek winogron, olej rycynowy jest zbyt ciężki na takie włosy
- używaj naftę kosmetyczną, zapobiega ona łamaniu się włosów, przyspiesza ich wzrost i zmniejsza puszenie się
- jeśli masz włosy puszące się to odżywki z silikonami mogą niwelować to puszenie!
3.PIELĘGNACJA
- przed prostowaniem, lokowaniem itp używaj specjalne spreje chroniące włosy przed wysoką temperaturą
- przy prostowaniu nie prostujcie dwa razy pod rząd tego samego pasma włosów, po jednym przeciągnięciu przejdźcie do kolejnych pasm, a te które wymagają poprawienia poprawcie dopiero gdy ostygną bo temperatura we włosach się kumuluje !
- jeśli po wyjściu z domu wasze włosy się i tak puszą mimo prostowania, to przed wyjściem weźcie krem do rąk rozsmarujcie w miarę dobrze w dłoniach a następnie przejedźcie po całych włosach, to naprawdę działa bo sama tak robię, nie bójcie się że włosy będą tłuste, wystarczy tylko użyć dobrą ilość kremu
4. ZWIĘKSZANIE TRWAŁOŚCI FRYZUR
- po skończeniu fryzury, nawet jeśli są to zwykłe wyprostowane włosy spryskaj je lekko lakierem, jeśli odstają ci w niektórych miejscach małe włoski to po spryskaniu lakierem przygładź je rękoma
- po umyciu włosów stosuj piankę, nie obciąży ona włosów a doda im troszkę objętości przy głowie i zwiększy trwałość fryzur
- rób loki prostownicą! tak! mam super lokówkę, po której użyciu loki trzymają się godzinę potem już ich nie ma, robiąc loki prostownicą mam je nawet 2 dni !
- chcąc zwiększyć objętość przy samej głowie możesz: używać suchy szampon który uniesie włosy, specjalnych produktów unoszących włosy przy nasadzie, suszyć włosy (najlepiej zimnym nawiewem) odwrotnie do ich naturalnego ułożenia- czyli mam grzywkę na lewo to obracam ją na prawo i wtedy suszę, albo po prostu lekko tapirować zaraz przy głowie
Zdjęcia kosmetyków, które tu wkleiłam są to kosmetyki, które właśnie ja używam i super na mnie działają.
Mam nadzieje, że post okazał się przydatny !
Jeśli chcecie post na temat cery bardzo przetłuszczającej się skłonnej do niedoskonałości to piszcie a postaram się również skomponować zestaw rad !